czwartek, 27 września 2012

wiśniowe usta

Nie czuję się dobrze w ciemnych kolorach ust. Uważam, że na takie mogą pozwolić sobie jedynie posiadaczki wydatnych warg (czyli nie ja) i białych zębów. Czerwienie odrzucam od razu (mam kilka korali, ale ciepłych i bardzo lekkich), ciemne brązy również, bo mam wrażenie, że  mnie postarzają. Pomarańczy nie lubię z zasady, zostają więc jedynie ciemne róże i fuksje. 

W moich licznych zbiorach mam kolory ciemniejsze (baaardzo niewiele, ale jednak) i zastanawiałam się jakiś czas co z tym fantem zrobić. Głupio było kupić i oddać, albo zmarnować ;) I zaczęłam próbować "nosić się" nieco ciemniej i w ten oto sposób wpadłam na takie rozwiązanie, któe bardzo mi się podoba, gdy spoglądam w lustro.

Szminka Faberlic Air Stream nr 4189 i niezawodny błyszczyk Avon Uwodzicielskie Nawilżenie w kolorze Pearly Pink.

Wybaczcie mi, że nie pokazuję całej twarzy na zdjęciach, ale jakoś nie umiem się do tego przekonać. Niemniej jednak myślę, że na samych ustach to połączenie wygląda naprawdę okej. Do delikatnego makijażu oczu w sam raz. Być może to będzie mój duet na jesień, kto wie :)

Co powiecie o takim połączeniu? Jakie kolory na ustach preferujecie jesienią i zimą?

5 komentarzy:

  1. niestety kolor zupełnie nie w moim stylu, nie podoba mi się ... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no dla mnie jak narazie to jedyny kolor w ktorym sie "widze" :) jakos ciemniejsze kolory nie wygladaja na mnie korzystnie :)

      Usuń
  2. kolor tej szmineczki bardzo mi sie podoba;) ja uwielbiam usta w kolorze naturalnym, lub delikatny nude, beże, ale żeby nie wyglądały korektorowo i blado, ale róże w połączeniu z delikatnym makijazem oczu wyglądają slicznie;))

    OdpowiedzUsuń
  3. same usta wygladaja super w tym kolorze lsniace i dokladnie pomalowane...aczkolwiek dla mnie stanowczo za ciemne i za bardzo... wisniowe... :) jestem zwolenniczka nude i ostrych pudrowych rozy ;D
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. super połysk - podoba mi się

    OdpowiedzUsuń