Nie jest tego dużo, ale zawsze to coś na początek! ;)
1) Puder fixujący Essence Fix & Matte - doskonały dla mojej cery, mam już kolejne opakowanie. Pomimo niesprzyjającego składu ja nie znalazłam do tej pory nic, co działałoby u mnie lepiej.
2) Serum kolagenowe Jadwiga - pięknie nawilża i wygładza, stosowałam pod makijaż, naprawdę fajny produkt. Chętnie kupię ponownie, gdy nadarzy się okazja.
3) antyperspirant Adidas Control - wporządku, narazie nie kupię, bo w kolejne czekają inne. Dobrze chronił przed potem (choć ja tam akurat wielkiej ochrony nie wymagam) i naprawdę przyjemnie, świeżo pachniał.
4) Woda toaletowa Avon Miami Party - bueeee, nie mój zapach, więcej u mnie nie zagości ;) (więcej pisałam o niej tu <klik!>)
5) Peeling do ciała The Body Shop - bardzo wporządku, polubiłam go i gdy zużyję inne produkty tego typu, chętnie sięgnę po niego znów (recenzja tu <klik!>)
lubię bardzo kulki z adidasa:)
OdpowiedzUsuńJa właśnie przymierzam się do mojego pierwszego denka, ale jakoś ostatnio czasu nie miałam zeby to złożyć do kupy :)
OdpowiedzUsuńteż miałam tę wodę z Avonu i to jednak nie moja bajka :D
OdpowiedzUsuń